#10 Poznaj bliżej...
#10 Poznaj bliżej... Marcin Wietecha ! Jest to 27 letni bramkarz, który jest w Sampławie od powstania klubu. Swoje pierwsze kroki stawiał w LZS ŁĄŻEK, miał również swój epizod w A- Klasowym LZS Frednowy (wtedy jeszcze rezerwy Wikielca) i LZS ŁAWICE. Dziś jest z nami i zobaczcie co ma do powiedzenia. Zadaliśmy mu szybkie 10 pytań.
REDAKTOR: Planujesz wrócić do czynnego trenowania ?
MARCIN: Oczywiście, że tak. Jeżeli zdrowie pozwoli to już w najbliższej rundzie będę chciał dołączyć do chłopaków z zespołu.
RED: Pozycja na której najlepiej czujesz się na boisku ?
MAR: Generalnie mówiąc więcej czasu spędziłem broniąc bramki, ale jeżeli jest okazja to na obronie też z chęcią lubię grać.
RED: Jesteś jednym z niewielu zawodników co trenują w naszym klubie a zaczynali przygodę w pierwszym klubie, który powstał w naszym okręgu jakim był LZS Łążek, jak wspominasz te czasy?
MAR: Bardzo dobrze ! Atmosfera jak i ekipa była świetna, całym urokiem i wizytówką drużyny było słynne boisko w Rakowicach (śmiech).
RED: Najlepszy mecz w Twoim wykonaniu ?
MAR: Myślę, że jako bramkarz w meczu ligowym z przed dwóch lat, graliśmy wtedy przeciwko Huragan Byszwałd.
RED: Pamiętasz swoją pierwszą bramkę na wagę zwycięstwa w rozgrywkach klubowych lub podwórkowych potyczkach ?
MAR: Tak, pamiętam ! Były to czasy kiedy grałem w barwach LZS ŁAWICE. Strzeliłem wtedy bramkę z "główki" swojej starej drużynie LZS ŁĄŻEK. Jakoś wyjątkowo ta bramka utkwiła mi w pamięci.
RED: Boiskowy autorytet ?
MAR: Na dzień dzisiejszy Robert Lewandowski.
RED: Masz syna Wojciecha, będziesz chciał żeby grał jak tata w piłkę czy raczej zostawiasz mu wolną rękę?
MAR: Oczywiście że tak ! Oddam go w dobre ręce brata Łukasza. Widać, że ma we krwi piłkę nożną oby tak zostało.
RED: Jak oceniasz pierwszą rundę wykonaniu swoich kolegów z drużyny? Wiemy, że z problemów zdrowotnych nie mogłeś pomóc im na boisku.
MAR: Uważam, że to jest sezon bardziej na zapoznaniu się z ligą. Duża większość chłopaków to zawodnicy z C-klasy, którym zaufał trener. Więc nie mi to oceniać , a jak już to na koniec sezonu.
RED: Plany na nadchodzącą rundę ?
MAR: Na pewno nadrobić zaległości popracować nad kondycją i kilka innych ważnych elementów. Chce, przygotować się tak, aby trener mi zaufał i zaczął stawiać na mnie w nadchodzącej rundzie rewanżowej.
RED: Jak myślisz, czy runda wiosenna będzie lepsza w wykonaniu PFT?
MAR: Myślę, że tak. Jestem pewny że trener o to zadba na treningach. Już są nowe twarze w zespole, zapowiadają się wzmocnieniem drużyny z mojej perspektywy.
DZIĘKUJEMY !
Komentarze